Archiwum luty 2004, strona 2


lut 06 2004 :D
Komentarze: 4

Co siem dzieje z tym goopim netem? :/ Kilka dni mi nie działało :/ bleeeh :) Hm.. zaczełam sobie chodzić na sale do szkoły ;) Fajne jest gdyby nie to że zabardzo nie mam z kim grac :/ Dzisiaj np. grałam z mamą hehe ale fajnie było :P
hm.. jutro idem na OSiR bo jest triobasket :D Głoopia Idea przegrała ostatnio 2 pkt czy iloma tam :/ Ale to som dupy :/ Aż mi się odechciewa ich ogladac :/ I nawet Ignerski nie grał (mój ukoFany :D ) No cóż... byłam wczoraj na siłoFni kolegooF.. hehe zrobili sobie sami :) Na strychu u siebie w wieżoFcu mają jakieś sprzęty itd. hehe bajerancko :D Darłam sie z 11 piętra hihihi :) Powyżucałam koledze pare rzeczy :P Nawet się nie wkurzył :) Gazeta najfajniej leciała z takiej wysokości.. hm a długopis... fajnie sie kręcił :P Ide dzisiaj na 18 :D jeee :) Pozdroofka :***

nataleczka_:)) : :
lut 03 2004 For you
Komentarze: 3

Ostatnio spodobał mi siem taki jeden boy :)... hm niezbyt miłe uczucie no bo oczywiscie nie jest odwzajemnione :( Hm.. jest taki milOOsi... no ale cóż

Nigdy nie wiesz jak Nigdy nie wiesz gdzie...Przyjdzie miłość, przerwie ciszę Zaufaj mi a dowiesz sie...Jak można unieść razem się Jak kochać pragnąc wciąż Tulić dłonie do ust szeptać że wymodliłem tę noc.. Można kochać wiatr Mozna zgubić czas Budzisz się gdzieś- Ja zasypiam...Już blisko jesteś mnieteraz przyjdz a dowiesz sie Jak można unieść razem się Jak kochać pragnąc wciąż Tulić dłonie do ust szeptać że wymodliłem tę noc...

Znów dziś przeszedł obok mnie Nie istnieję dla niego chociaż wiem Na spojrzenie czekam lub gest Rzucę Ci klejnoty do stóp złoto i pereł jasny sznur Owoce znajdę słodsze niż miód Za miłość Twoją - życie me Bo źródło miłosci to Ty Daj mi z niego kroplę, abym mógła żyć Na kres swiata po sladach twych biec Choćby głupcem nazywano mnie Chcę mu mówić słowa lekkie jak wiatr Chcę mu niebiańską muzykę grać Dla niego promienie słońca chcę krasć By w jego oczach zajasniał ich blask On jest mym skarbem Którego ja nie mogę mieć Umieram gdy przechodzi obok Marzę o nim na jawie i snie Marzę, że pokocha mnie Pewnego dnia pokocha mnie Znów dzis przeszła obok mnie Nie istnieję dla niej chociaż wiem Na spojrzenie czekam lub gest

jejku... nie fiem co się ze mną dzieje.. już dawno nikt mi się nie podobał gdzieś z 3 miesiące... :((( Zapomniałam jak to jest ... i teraz tak smutno i źle... :((( For you :*

nataleczka_:)) : :
lut 01 2004 :))
Komentarze: 3

No i jOOsh lOOty... ah... niedłOOgo wakacje :D Jak dobrze.. jeszcze tylko 4 miesiące :P Szybko zleci :))) Mam nowy szablon bo tamten coś mi się zrypał :/ Heh... :) Ael nOOda... na tym śFiecie... normalnie śniegoo nie ma i lipa...:( Nie moshna iśc na sanki ani nic ..:/ Nie fiem co pisac :/ Macie tu fajnom piosenke :) :

To już jutro nie moge się doczekać mówiąc ściśle
Jak będzie zajebiście, przez cały tydzień o tym
myśle
W głowie jedna opcja, żeby jak najszybciej kupić
bilet
I za chwile kłopoty gdzieś zostawić
Znowu w trase, wybieram oczywiście drugą klasę
Bo jest taniej, wiesz jaki to ma sens, nic się
nie stanie
Za to więcej w kiermanie i wszyscy mamy jeden
przedział
Same znajome twarze i tylko jeden zgredzik
siedział
Zaraz wyszedł, zrozumiał, że tutaj nie będzie
ciszej
No bo po co, wiadomo to rozgrzewka jest przed nocą
Ale każdy pociąg ma dwa końce, a w środku
konduktor
Chciał od nas bilety, Żółf do niego kupie jutro
Jak zwykle, znowu kredytowy zaraz zniknie przez
okno
Oczywiście trase kontunuuje zgaraja jakiś
frystajluje
Ósmy browar pije Ziaja
Ale jaja zapomniałem słów do o życiu teksty
Zanim sobie przypomniałem, patrz Ekonom już
jesteśmy

nataleczka_:)) : :